Autor antologii połączył dwa równie ważne konteksty badań: kontekst historyczny i etyczny. W ramach pierwszego pola kontynuuje i uzupełnia prace rozpoczęte w tomie Emancypanci i emancypatorzy. Mężczyźni wspierający emancypację Polek w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku. Tym razem oddaje głos swoim poprzednikom w idei. Możemy czytać ich słowa i obserwować jak realnie kształtowało się wsparcie tych, którzy popierali wolnościowe postulaty Polek do 1918 roku. W tym wymiarze antologia staje się kontynuacją lub uzupełnieniem – drugim tomem odsłaniającym historię pradziadów feministów. Równie ważny pozostaje aspekt etyczny. Tu autor wychodzi poza historyczne oznaczenia „emancypant” czy „emancypator” oraz współczesne „antyseksista” lub „feminista”. Skolekcjonowane głosy to słowa „sojuszników” spraw kobiet. Takie przesunięcie umożliwia porównanie działań pradziadów i prawnuków w idei.  

Ponadpłciowe sojusznictwo, jego możliwości i rodzaje, staje się głównym współczesnym i etycznym kontekstem zgromadzonych tu pism. Wstęp odsłaniający działania i manifesty mężczyzn wspierających współczesne walki kobiet w Polsce pokazuje wymiar i wagę autorefleksyjnej pracy jaką musieli i muszą wykonać mężczyźni, by uświadomić sobie znaczenie własnej pozycji, przywilejów oraz przeświadczeń na temat społecznych ról. Antologia oferuje nam możliwość nauki na błędach poprzedników – nie bez przyczyny zwanych tu pradziadami. Budowa sojuszy uwzględniających wewnętrzne różnice wymaga poczynienia kroku wstecz, cofnięcia się z zajmowanej pozycji i usłyszenia głosu innej/innego podmiotu. Taka jest rola tej antologii. Prezentuje głosy, których echa słychać również dzisiaj. Skolekcjonowanie ich i skontrastowanie ze współczesnymi słowami sojuszników walk kobiet dobitnie pokazuje historyczność i nieaktualność wielu przeświadczeń kształtujących nie tylko historyczne, ale też współczesne prokobiece postawy mężczyzn biorących udział w Strajkach Kobiet. Czytając zebrane tu przedruki, można odnaleźć odpowiedź na pytanie: Kim jesteś drogi sojuszniku, w czyim imieniu walczysz? Bliżej ci do pradziadów czy do opisanych we wstępie współczesnych antyseksistów i feministów?